Online-knigi.org
online-knigi.org » Книги » Научно-образовательная » Иностранные языки » Польские сказки - Дзевенис Максим (читать хорошую книгу .txt) 📗

Польские сказки - Дзевенис Максим (читать хорошую книгу .txt) 📗

Тут можно читать бесплатно Польские сказки - Дзевенис Максим (читать хорошую книгу .txt) 📗. Жанр: Иностранные языки. Так же Вы можете читать полную версию (весь текст) онлайн без регистрации и SMS на сайте online-knigi.org (Online knigi) или прочесть краткое содержание, предисловие (аннотацию), описание и ознакомиться с отзывами (комментариями) о произведении.
Перейти на страницу:

Waligóra prosi tedy, Wyrwidąb łączy swe prośby, by dał po jednym trzewiku, bo chociaż są tacy mocni, jednak droga nogi trudzi. Poruszony prośbami podarował im trzewiki! Gdy niemało ulecieli, zsadził ich pod wielkim miastem, a w tym mieście był smok wielki, który co dzień wiele ludzi zjadał.

Król ogłosił:

„Kto się znajdzie (/если/ найдётся кто = кто-то), że tego smoka zabije (что = кто этого дракона убьёт), dwie mam córy do wyboru (двух имею дочерей на выбор; córa – книжн. дочь, wybór – выбор; do wyboru – на выбор): jedną oddam mu za żonę i po śmierci tron swój oddam (одну отдам ему в жёны и после смерти трон свой отдам; za – в /при указании на должность, функцию, и т. д./, za żonę – в жёны)“.

Stają więc bracia przed królem (стоят братья перед королём), oświadczają swą gotowość (заявляют о своей готовности: «свою готовность»), że zabiją tego smoka (что убьют этого дракона). Pokazano im jaskinię (показано = показали им пещеру), gdzie ten potwór zamieszkiwał (где это чудовище обитало; zamieszkiwać – проживать, жить, обитать). Idą śmiało (идут смело); na pół drogi on się mały człeczek zjawia (на полпути оный маленький человечек появляется; droga – дорога, путь).

„Kto się znajdzie, że tego smoka zabije! – dwie mam córy, do wyboru; jednę oddam mu za żonę i po śmierci tron swój oddam”.

Stają więc bracia przed królem, oświadczają swą gotowość, że zabiją tego smoka. Pokazano im jaskinię, gdzie ten potwór zamieszkiwał. Idą śmiało; na pół drogi aż się mały człeczek zjawia.

– Jak się macie, przyjaciele (как поживаете, друзья)! Wiem (я знаю), gdzie kres jest waszej drogi (где конец вашего пути, kres – край; конец), lecz posłuchajcie mej rady (но послушайте моего совета; mej = mojej; rada – совет): włóż każdy na nogę trzewik (надень = наденьте каждый на ногу башмак), bo smok jak wyskoczy nagle (потому что дракон как выскочит внезапно; nagle – вдруг, неожиданно, внезапно), nie da nawet machnąć ręką (не даст даже махнуть рукой).

Posłuchali mądrej rady (послушали мудрого совета). Wyrwidąb stanął przed jamą (Вырвидуб встал перед ямой), wzniósł z zamachem dąb ogromny (поднял огромный дуб с замахом = замахнувшись; zamach – взмах; замах), by jak tylko łeb ukaże (чтобы как только голову покажет; łeb – голова животного), jednym ciosem smoka zgładził (одним ударом дракона убить: «убил»; zgładzić – убить). Waligóra zaszedł z tyłu i jaskinią z szczerej skały trzęsie jakby snopem żyta (Валигор зашёл сзади и пещерой из чистой скалы трясёт словно снопом ржи; tył – зад; z tyłu – сзади;szczery – перен. чистый).

– Jak się macie, przyjaciele! wiem, gdzie kres jest waszej drogi, lecz posłuchajcie mej rady: włóż każdy na nogę trzewik, bo smok jak wyskoczy nagle, nie da nawet machnąć ręką.

Posłuchali mądrej rady. Wyrwidąb stanął przed jamą, wzniósł z zamachem dąb ogromny, by jak tylko łeb ukaże, jednym ciosem smoka zgładził. Waligóra zaszedł z tylu i jaskinią z szczerej skały trzęsie jakby snopem żyta.

Smok wypada z jamy nagle (дракон выскакивает вдруг из ямы; wypadać – выбегать; выскакивать), a Wyrwidąb, przestraszony (а Вырвидуб, испуганный), zapomniawszy i o kłodzie (забыв и о бревне), co ją trzymał w obu rękach (что его = которое держал обеими руками: «в обеих руках»), szczęściem (счастье: «счастьем»), że wdział dany trzewik (что надел данный = подаренный башмак; dać – дать), bo uskoczył na dwie mile (потому что отпрыгнул на две мили). Smok go nie mogąc dogonić (дракон, не в силах его догнать; móc – мочь), obrócił na Waligórę (повернул на Валигора); ten w przestrachu skałę podniósł i z zamachem silnie rzucił (тот, в испуге, скалу поднял и, замахнувшись, сильно бросил), a głaz świszcząc padł na ziemię i przycisnął ogon smoka (а скала со свистом упала на землю и придавила хвост дракона; głaz – скала; валун, большой камень; przycisnąć – прижать, придавить). Waligóra, choć tak mocny (Валигор, хоть так = такой сильный), w tył uskoczył na dwie mile i zobaczył brata swego (назад отпрыгнул на две мили и увидел своего брата; swego = swojego).

Smok wypada z jamy nagle, a Wyrwidąb przestraszony, zapomniawszy i o kłodzie, co ją trzymał w obu rękach, szczęściem, że wdział dany trzewik, bo uskoczył na dwie mile. Smok go nie mogąc dogonić, obrócił się na Waligórę; ten w przestrachu skałę podniósł i z zamachem silnie rzucił, a głaz, świszcząc, padł na ziemię i przycisnął ogon smoka. Waligóra, choć tak mocny, w tył uskoczył na dwie mile i zobaczył brata swego.

– Idźmy teraz, bracie, razem (идём теперь, брат, вместе); smok się z miejsca nie poruszy (дракон с места не двинется), ty go uderz kłodą dębu (ты его ударь дубовым бревном: «бревном дуба»), a ja go przywalę górą (а я его привалю горой).

Idą naprzód więcej śmiało (идут вперёд ещё смелее: «больше смело»; więcej – больше); jeden w ręku niesie górę (один в руке несёт гору), a drugi dębem wywija (а второй дубом размахивает). Zawył smok jak stado wilków (завыл дракон как стая волков; stado – стадо; стая), widząc obu przeciwników (видя обоих противников); chciał się rzucić (хотел /на них/ броситься), lecz daremnie (но тщетно), ogon ciężki głaz przyciska (хвост прижимает тяжёлая скала). Wyrwidąb uderza silnie i rozgniata łeb na miazgę (Вырвидуб ударяет = ударил сильно и размозжил голову дракона; rozgnieść – раздавить; miazga – размельчённая масса; rozgnieść na miazgę – раздробить; размозжить), a brat jego rzuca górę i zakrywa całe ścierwo (а брат его бросает гору и закрывает /ей/ всю тушу; ścierwo – падаль, труп /животного/).

Król już czekał (король уже ждал) przyjął obu i dał im po jednej córze (принял обоих и дал им по одной дочери; córa); a kiedy niedługo umarł (а когда вскоре умер), królestwem się podzielili i szczęśliwie sobie żyli (королевством /между собой/ поделились и счастливо себе жили).

– Idźmy teraz, bracie, razem, smok się z miejsca nie poruszy, ty go uderz kłodą dębu, a ja go przywalę górą.

Idą wprzód więcej śmiało, jeden w ręku niesie górę, a drugi dębem wywija. Zawył smok jak stado wilków, widząc obu przeciwników: chciał się rzucić, lecz daremnie, ogon ciężki głaz przyciska. Wyrwidąb uderza silnie i rozgniata łeb na miazgę, a brat jego rzuca górą i zakrywa całe ścierwo.

Król już czekał; przyjął obu i dał im po jednej córze; a kiedy niedługo umarł, królestwem się podzielili i szczęśliwie sobie żyli.

2. Szklana góra

(Стеклянная гора)

Na wysokiej szklanej górze stał zamek cały złoty (на высокой стеклянной горе стоял замок весь из золота: «весь золотой»; cały – целый, весь; złoty – золотой), a przed zamkiem była jabłoń (а перед замком была яблоня), a na jabłoni złote jabłka (а на яблоне – золотые яблоки). Kto by złote jabłko urwał (/тот/, кто бы золотое яблоко сорвал; urwać – оторвать; сорвать), wszedłby do złotego zamku (вошёл бы в золотой замок; do – в /внутрь/), a w srebrnej jednej komnacie ukryta była królewna zaklęta (а /там/ в одном серебряном покое была спрятана зачарованная принцесса; komnata – палата, покой; ukryć – укрыть; спрятать; królewna – королевна; принцесса), dziwnej urody (удивительной красоты; dziwny – странный, удивительный; uroda – красота). A miała skarby niezrachowane (а имела = были у неё сокровища бесчисленные; mieć – иметь;rachować – считать), piwnice pełne drogich kamieni i w izbach zamku skrzynie ze złotem (подвалы, полные дорогих = драгоценных камней и в помещениях замка сундуки с золотом; piwnica – погреб; подвал, drogi – дорогой; drogie kamienie – драгоценные камни).

Перейти на страницу:

Дзевенис Максим читать все книги автора по порядку

Дзевенис Максим - все книги автора в одном месте читать по порядку полные версии на сайте онлайн библиотеки mir-knigi.info.


Польские сказки отзывы

Отзывы читателей о книге Польские сказки, автор: Дзевенис Максим. Читайте комментарии и мнения людей о произведении.


Уважаемые читатели и просто посетители нашей библиотеки! Просим Вас придерживаться определенных правил при комментировании литературных произведений.

  • 1. Просьба отказаться от дискриминационных высказываний. Мы защищаем право наших читателей свободно выражать свою точку зрения. Вместе с тем мы не терпим агрессии. На сайте запрещено оставлять комментарий, который содержит унизительные высказывания или призывы к насилию по отношению к отдельным лицам или группам людей на основании их расы, этнического происхождения, вероисповедания, недееспособности, пола, возраста, статуса ветерана, касты или сексуальной ориентации.
  • 2. Просьба отказаться от оскорблений, угроз и запугиваний.
  • 3. Просьба отказаться от нецензурной лексики.
  • 4. Просьба вести себя максимально корректно как по отношению к авторам, так и по отношению к другим читателям и их комментариям.

Надеемся на Ваше понимание и благоразумие. С уважением, администратор online-knigi.org


Прокомментировать
Подтвердите что вы не робот:*